National Cocktail Competition 2010 in Ireland

Hospitality Expo Show in Dublin , 9th of March 2010.

W dniu 9 marca podczas targów gastronomicznych w Irlandii, w Dublinie, odbyła się największa barmańska impreza w roku, czyli eliminacje do Mistrzostw Świata które odbędą się pod koniec roku w Singapurze.

Giftofvision - Sneakers search engine | Nike SB x Parra Federation Kits 2021 , Vitogaz

Konkurs skierowany do środowiska barmańskiego w Irlandii, dla wszystkich barmanów zrzeszonych i nie zrzeszonych, miał wyłonić mistrza kraju, który będzie reprezentował Irlandię, ale wyjątek był w regulaminie, że w przypadku wygrania konkursu przez osobę nie zrzeszona, która w tym przypadku otrzymałaby tytuł mistrza kraju, nie mogłaby reprezentować Irlandii na Mistrzostwach Świata, jedynie prawomocni członkowie, czyli w takim przypadku reprezentant z najlepszym wynikiem wśród członków miał zagwarantowany udział w tej światowej imprezie. (chwyt marketingowy okazał się skuteczny wiele osób nie zainteresowanych członkowstwem wcześniej, przed konkursem wstępowało w szeregi bratniej organizacji BAI, w aspekcie ewentualnej możliwości, podróży do dalekiej Azji).

Przebieg i formuła zawodów.

Konkurs podzielono na kategorie : pre-dinner, long drink, fancy , after dinner.

I w takiej to kolejności przebiegały zawody.

Receptury i wybór kategorii sporządzanego drinka, zostały wysłane na tydzień przed rozpoczęciem konkursu.

Korzystając z luźnej formuły umożliwiającej start barmanom nie zrzeszonym i wykorzystując przy tym mała firmę cateringową świadczącą swoje usługi na terenie Irlandii, nie omieszkałem zaprosić zaprzyjaźnionych kolegów-barmanów, do uczestnictwa w tej największej irlandzkiej cocktailowej imprezie w roku.

I tak miałem przyjemność gościć na zielonej wyspie :

Pana Grzegorza Szumskiego ( w tym konkursie jako barman niezależny  – Szczecin - PBA )

Pana Grzegorza Kwaśnego ( w tym konkursie jako barman niezależny – Miami – USBG )

Niestety z powodów rodzinnych i okolicznościowych dwóch pozostałych kolegów-barmanów, z Londynu i z Krakowa, nie wzięło udziału.

Wystartowało łącznie 30 barmanów, my wystartowaliśmy każdy w innej kategorii, Grzegorz Kwaśny w long drinku , ja w fancy , a Grzegorz Szumski w after-dinner.

Z każdej kategorii wybrano po 2 najlepsze koktajle, które w rundzie finałowej sporządzone były jeszcze raz. I na tej podstawie, wyłoniono zwycięski cocktail zawodów, a zarazem najlepszy drink w kategorii pre-dinner ( receptury poniżej), a barmanem który wykonał zwycięskiego drinka został  - Martin Meade, jednocześnie barman z ramienia BAI, którego będziemy mogli zobaczyć w Singapurze.

Apple Jack
by Martin Medea
4.5 cl Jack Daniels Single Bartel
1.0 cl Benedictine Liquer
1.0 cl Apple juice ( unsweetened )
0.5 cl Gomme syroup
Dash of orange bitters
Drugie miejsce zajął cocktail w kategorii fancy, miałem przyjemność tworzyć duet finałowy w tej kategorii.

Finnish with Passion
by Patrick Thomas
5.5 cl Finlandia Grapefruit Vodka
1.5 cl Greek Chartreuse
4.0 cl Canberry juice
3.5 cl passion fruit syrup
1.0 cl fresh lime juice
Dash egg white

Miejsce trzecie zajął najlepszy after-dinner cocktail:

Crumble in the Jungle
by Shane Quigley
3.0 cl Finlandia Grapefruit Vodka
2.5 cl Banana chip infused rum
1.5 cl Bols Natura Yoghurt Liqueur
0.5 cl Monin Gomme syrup
5.0 cl Monin Mango syrup
0.5 cl Vanilla carem

Miejsce czwarte zajął cocktail sporządząny w kategorii long drink, wykonany przez ubiegłorocznego zwycięzcę i reprezentanta Irlandii w Berlinie – Szabiego Sandora.

The Grape Escape
by Szabi Sandor
3.0 cl Bombay Sapphire Gin
3.0 cl Elderflower Liqueur
2.0 cl Mango juice
1.5 cl fresh lemon juice
5-6 fresh grapes
2.0 cl soda water

Dla nas pomimo, że nie udało nam się wywieść żadnej rzeczowej nagrody z Irlandii, to mam nadzieje że możliwość skosztowania, podpatrzenia, połączenia czasem innowacyjnych składników, i samo uczestnictwo w tym konkursie, zaprocentuje w dalszym rozwoju i kolejnych konkursach.

Ja z mojej strony,  jeszcze raz chciałem podziękować za odwiedziny, wspólnie spędzony czas, integracje z barmanami z zielonej wyspy, oraz to co najcenniejsze dla Nas; warsztat dekoracyjny przed konkursem, wymianę doświadczenia, omawianie techniki płynności ruchów i estetyki pracy za barem, a przede wszystkim sam start podczas zawodów, który możemy nazwać swoistym treningiem przez ojczystymi eliminacjami, które odbędą się na wiosnę w Polsce.

Z barmańskim pozdrowieniem
Łukasz Wójcik

 

Fotorelacja w skrócie - więcej w zakladce galeria